piątek, 30 grudnia 2011

Przesądy i zwyczaje noworoczne

Niektórzy mawiają: "Jaki Sylwester, taki cały rok". Nasi przodkowie wierzyli, że ten jeden dzień u schyłku starego roku i na początku nowego, pełen jest magii, dlatego tak ważne jest jak ten nowy rok powitamy. Zapewne nie zaszkodzi zastosować się do kilku dobrych rad:)
1. W Nowy Rok należy wcześnie wstać. Jeśli pozwolimy sobie na poranne lenistwo, to cały rok będzie nas ono prześladowało. Osoby, które hucznie świętowały, mogą wstać przynajmniej na kilka minut i po prostu "pokręcić się po domu")
2. Nowy rok należy koniecznie powitać w nowej bieliźnie. Jeśli chcemy, aby nadchodzący rok przyniósł nam sukces finansowy, to bielizna powinna być w kolorze złotym lub zielonym (jak się wczoraj przekonałam, wcale niełatwo taką znaleźć!), jeżeli zależy nam przede wszystkim na harmonii w życiu uczuciowym - to kolor czerwony lub różowy:) Spotkałam się też z radą, aby nie odrywać metek!
3. Jeżeli przez cały sylwester będziemy mieć przy sobie jakiś banknot (ja używam 100 zł, jakoś mniejsze nominały tak do nie nie mówią hihi), to w nadchodzącym roku nie zabraknie nam pieniędzy.
4. W ostatni dzień roku nie robimy prania, aby nic nie suszyło się podczas sylwestrowej nocy.
5. Przed nastaniem nowego roku cały dom powinien zostać wysprzątany, odkurzony, a wszystkie śmieci wyniesione. Dzięki temu pozbędziemy się zastałej energii z zeszłego roku i zrobimy miejsce na nowe okazje oraz pozytywne wydarzenia.
6. Aby pozbyć się dotychczasowych problemów i nie wchodzić z nimi w nowy rok, należy spisać je w przed Sylwestrem na czerwonych karteczkach. Kartki powinnyśmy spalić tuż przed północą. Podobnie postępujemy, jeśli chcemy wyzwolić się spod wpływu jakiejś osoby – wówczas na karteczce wpisujemy jej imię.
7. Bez względu na to, jak witamy nowy rok - ładnie i elegancko się ubieramy. Nawet jeśli tę noc spędzamy na kanapie przed telewizorem!!! Koniecznie pamiętajmy o butach. Nie wolno witać nowego roku w kapciach lub na bosaka:)
8. Jak mówi przysłowie: "Bez jemioły roczek goły", więc przyozdabiamy nasze mieszkania wiązką jemioły, która ma nam zapewnić powodzenie i dostatek w Nowym Roku.
9. Jeżeli to możliwe, przed Sylwestrem oddajemy wszystkie długi. Jeżeli nie możemy jednorazowo oddać tych bankowych, to przynajmniej oddajmy te "prywatne", to samo dotyczy oddania wszelkich pożyczonych rzeczy. Nie chcemy, by długi weszły z nami w nowy rok!
10. Nowy rok witamy NA BOGATO: jeżeli spędzamy ten czas w domu, to wyjmujemy najlepszą zastawę, eleganckie sztućce i kieliszki. To tylko jedna noc w roku, więc warto "szarpnąć się" na kilka luksusowych towarów żywnościowych - np. czekoladki w złotych papierkach (wiecie, które!), dobre wino, kawior (oczywiście jak ktoś lubi), no i koniecznie szampan!

Mogłabym tu jeszcze wymieniać i wymieniać, ale.... no własnie.... nie można popaść w przesadę:) W końcu w tę noc powinniśmy się przede wszystkim dobrze bawić. Udanej zabawy sylwestrowej!!!!!

poniedziałek, 19 grudnia 2011

OFERTA

Zapraszam do korzystania z moich porad ezoterycznych.


Mieszkam w Warszawie-Falenicy, zapraszam na spotkania osobiste.
W czasie seansu możesz zadać dowolną ilość pytań, a spotkanie ze mną i moim Tarotem może trwać 40 lub 60 minut, wszystko zależy od Ciebie...

Jestem zwolenniczką tak zwanych rozkładów szczegółowych. Zadajesz konkretne pytania dotyczące Twojego życia. Pytania te mogą dotyczyć wszelkich dziedzin życia takich jak: praca, uczucia i związki, finanse, rodzina, przyjaciele, wrogowie, zdrowie i wszystko to, co akurat Ciebie nurtuje. Możesz również zadawać pytania dotyczące bliskich Ci osób. Na życzenie Klienta robię również tzw. rozkłady ogólne np. na najbliższy rok.

W celu umówienia spotkania wyślij do mnie email na adres wrozkasonia@o2.pl
lub zadzwoń pod numer tel. komórkowego 884 300 441

Cennik:
sesja 40 minut - 150 zł
sesja 60 minut - 200 zł

Koszt konsultacji telefonicznej jest taki sam, ale dodatkowo pokrywasz koszt połączenia na telefon stacjonarny lub komórkowy.

UWAGA! Proszę dzwonić do mnie w ciągu dnia lub wieczorem do godz. 21.00.
Nie odpowiadam na sms-y.


Posiadam też numer 0-700, na który możesz zadzwonić i uzyskać wróżbę od razu:
708 888 330
Jeżeli nie będę dostępna,zadzwoń najpierw na komórkę, aby się ze mną umówić.

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Rytuał oczyszczania domu

Jak oczyścić pomieszczenie (dom, mieszkanie) z negatywnych enargii?
Jeżeli czujesz, że z Twoim domem coś jest „nie tak”, źle się w nim czujesz zamiast wypoczywać, może to oznaczać nagromadzenie negatywnych energii.

Poniżej podaję prosty sposób oczyszczania miejsc z negatywnych energii.
Potrzebna będzie białą szałwia (do nabycie w sklepach ezoterycznych lub w internecie), naczynie metalowe lub inne żaroodporne albo kadzielnica, jeżeli takową posiadacie, białe świece (ilość świec – tyle ile pomieszczeń w domu, najlepsze są tradycyjne świece stołowe, a nie grube, gdyż te drugie długo się palą i rytuał będzie o wiele dłuższy!).
Rytuał oczyszczania wykonujemy wówczas, gdy Księżyca UBYWA, a więc od pełni do nowiu.
Przed przystąpieniem do rytuału dokładnie wietrzymy wszystkie pomieszczenia oraz sprzątamy (tradycyjnie, ale dokładnie – odkurzacz i ściereczka do kurzu). Sam rytuał można wykonywać przy uchylonym oknie. W każdym pomieszczeniu zapal BIAŁĄ świecę (biała świeca ma moc oczyszczającą) z silną INTENCJĄ oczyszczenia mieszkania lub domu

Weź pęczek białej szałwi i podpal go (można zamiast pęczka zapalić szałwię w naczyniu lub kadzielnicy). Zaczynając od miejsca, gdzie znajdują się drzwi wejściowe do mieszkania, okadź dymem wszystkie pomieszczenia, zwracając szczególną uwagę na trudno dostępne zakamarki, kąty etc. W czasie rytuału poruszamy się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (czyli zaczynamy od pomieszczeń po prawej). Jeżeli rytuał był wykonywany przy zamkniętych oknach, po nim należy dokładnie przewietrzyć pomieszczenia, aby zebrana negatywna energia została usunięta.
W czasie okadzania dobrze jest dodatkowo wizualizować sobie jak złe energie opuszczają nasz dom.
Czekamy, aż białe świece same się wypalą. Zbieramy ich resztki oraz resztę szałwi i popiołu i wsypujemy to do papierowej torby (albo po prostu zawijamy w papier) i zakopujemy albo wrzucamy do płynącej wody (rzeka, strumień). W razie potrzeby rytuał można powtórzyć po kilku dniach, jeżeli uznamy, że jeszcze nie wszystkie negatywne energie opuściły nasz dom.

Za pomocą białej szałwi możemy oczyszczać nie tylko swój dom czy każde inne pomieszczenie, ale także ludzi (w tym siebie samego!) – to oczyszczanie AURY. Biała szałwia świetnie się sprawdza także przy medytacji.



środa, 16 listopada 2011

Jantry astrologiczne

Poprzednio pisałam o jantrach osobistych, które sami dla siebie musimy obliczyć. Dziś jantry astrologiczne, dla poszczególnych planet. Jeżeli potrzebujesz dodatkowej porcji energii od jednej z planet, możesz przygotować dla siebie taki właśnie magiczny kwadrat. Każdy z nich ułatwia osiągnięcie określonych celów oraz zapobiega negatywnym skutkom wpływu danej planety na nasz horoskop urodzeniowy.

Jantra Saturna - 3x3 - pomaga osiągnąć sukces, zwalcza depresję.


Jantra Jowisza - 4x4 - dodaje pewności siebie, umacnia autorytet.


Jantra Marsa - 5x5 - chroni przed wypadkami i uszkodzeniami ciała.


Jantra Słońca - 6x6 - zapewnia spokój duszy. Każdy z rzędów sumuje się do 111, a suma wszystkich liczb wynosi 666.


Jantra Wenus - 7x7 - dodaje nam atrakcyjności w oczach płci przeciwnej.


Jantra Merkurego - 8x8 - chroni przed wrogami oraz wspomaga pamięć.


Jantra Księżyca - 9x9 - sprzyja przyjaźni, przynosi szacunek społeczny.


Jeżeli chcesz skopiować moje obrazy, poproszę o link zwrotny do mojego bloga:)

sobota, 12 listopada 2011

Kryształ górski

Kryształ górski nazywa się czasem kamiennym lodem. Właściwa naukowa nazwa – dwutlenek krzemu. To jeden z najpospolitszych minerałów i jednocześnie dowód na to, że to co piękne i niezwykłe, nie zawsze musi drogo kosztować.

Kryształ górski już od starożytności był wykorzystywany do uzdrawiania ciała i duszy. Pomaga w medytacji i oczyszczaniu organizmu. Stosuje się go jako amulet oraz remedium FengShui.
Działa jako odpromiennik przy komputerach, telewizorach i innych urządzeniach elektronicznych.
Neutralizuje negatywne promieniowanie cieków wodnych (w takich przypadkach najskuteczniejsza jest „szczotka” kryształowa czyli skupisko zrośniętych kryształów). Co kilka dni kamień należy oczyszczać pod strumieniem zimnej wody.
Średniowieczna uzdrowicielka i mistyczka Hildegarda z Bingen, do leczenia chorób tarczycy używała kryształu górskiego nagrzanego słońcem. Podgrzany kamień należy przykładać do wola, kilka razy dziennie.
Kryształ górski poprawia jakość wody pitnej (do dzbanka z wodą należy wrzucić kawałek kryształu). Woda nabierze lepszego smaku, daje siłę witalną. Można nią przemywać oczy.
Ponadto kamień ten zmniejsza napięcie nerwowe,  oddala negatywne myśli, pozwala się uspokoić i wyciszyć. Przejmuje na siebie niedobre wibracje otoczenia (także innych ludzi).
Wspiera medytację, ponieważ jest jedynym kamieniem, który odblokowuje wszystkie czakry.
W magii wspomaga wizualizację i jest doskonałym przekaźnikiem energii. Ułatwia komunikację między ciałem a światem duchowym.
Kryształ górski należy regularnie oczyszczać pod zimną bieżącą wodą, gdyż silnie wchłania negatywne
Jest piękny i niedrogi, co sprawia, że idealnie nadaje się do wyrobów biżuteryjnych.




Zdjęcia:

wtorek, 8 listopada 2011

Magiczny kwadrat osobisty - talizman

Jantry to hinduskie magiczne kwadraty, które mogą stać się naszymi talizmanami. Istnieją dwa typy magicznych kwadratów jantry: osobiste i astrologiczne. Dziś omówię te pierwsze.
Jantry osobiste stosuje się po to, aby wzmacniały pewność siebie i sprowadzały sukces. Są to magiczne kwadraty 4x4 (cztery liczby w poziomie i cztery w pionie), oparte na pełnej dacie urodzenia danej osoby. Każdy z poziomych i pionowych rzędów liczb daję tę samą sumę!

Oto przykład:

Jest to magiczny kwadrat dla osoby urodzonej 15 lipca 1970 roku.
Rzędy poziome i pionowe sumują się zawsze do liczby 95 (można sprawdzić!), podobnie do tej samej liczby sumują się pola przekątnych.

Oto jak zrobić swój własny i osobisty magiczny kwadrat.
Potrzebny będzie ten wzór:
Wzór - magiczny kwadrat osobisty

Pozycja A w naszym kwadracie to miesiąc urodzenia wyrażony liczbowo (czyli od 1 dla stycznia do 12 dla grudnia).
Pozycja B to dzień urodzenia.
Pozycja C to dwie ostatnie cyfry roku urodzenia, czyli 70 dla daty 15 lipca 1970, ale dla osób urodzonych w roku 2000 będzie to zero! Dla 2001 będzie to 1 (no bo przecież 01 to jedynka, tych zer na początku cyfry nie wpisujemy, nie ma takiej potrzeby). I tak dalej:)
Pozycja D to nasz numer Drogi Życia. Tu wkrada nam się numerologia, więc poniżej podaję dla niewtajemniczonych jak tę liczbę obliczyć.

Dla naszej daty z powyższego przykładu: 15.07.1970 wygląda to tak - 

Sumujemy poszczególne składniki daty urodzenia - dzień plus miesiąc plus rok:
15+7+1970=1992
Teraz sumujemy cyferki z liczby 1992:
1+9+9+2=21
I dalej sumujemy aż do uzyskania jednocyfrowej liczby:
2+1=3

Drugi sposób - zliczamy wszystkie cyfry z daty urodzenia:
1+5+7+1+9+7=30 (zer oczywiście tu nie uwzględniłam, bo nie mają wpływu na wynik).
Teraz dodajemy 3+0, oczywiście też wychodzi 3.

A więc liczbę Drogi Życia jest tu 3.
Najlepiej obliczyć swój numer Drogi Życia obydwoma podanymi powyżej sposobami, aby nie przegapić tak zwanej "wibracji mistrzowskiej" czyli liczb 11, 22 oraz 33. Tych mistrzowskich liczb nie sumujemy już dalej.

Teraz już nie pozostaje mi nic innego, jak odesłać Was do rysunku "wzór - magiczny kwadrat osobisty", zamieszczonego powyżej i... powodzenia:)

poniedziałek, 7 listopada 2011

piątek, 4 listopada 2011

Skrypt runiczny naszego imienia

Skrypt runiczny własnego imienia może być potężnym talizmanem. Może też posiadać właściwości ochronne, a więc być amuletem (ja traktuję go właśnie tak - jako amulet ochronny). Ponieważ runy należy dobrze poznać, zanim zaczniemy się nimi posługiwać, to ten rodzaj skryptu wydaje się być bezpieczny, także dla osób dopiero rozpoczynających naukę.
Poniżej zamieszczam tabelę pozwalającą w łatwy sposób zapisać imię za pomocą znaków runicznych.


Kiedy już mamy gotowy skrypt naszego imienia, pozostaje wybranie odpowiedniego "nośnika". Tu wszystko zależy od Twojej inwencji - może to być bransoletka, wisiorek, kamyk noszony w portfelu, kartka papieru... najlepiej jednak, aby było to tworzywo naturalne jak drewno, metal, skóra, pewne rodzaje papieru, a nie syntetyczne jak plastik.
Gotowy amulet należy oczyścić oraz nadać mu moc poprzez odpowiednią intencję, wizualizację czy też wybierając inny sposób, który najbardziej nam odpowiada. Pisałam o tym TU.

Oto kilka popularnych polskich imion zapisanych za pomocą Run.


Jak zapisać imię? Pełne jego brzmienie czy może zdrobnienie? Są różne teorie na ten temat. Ja osobiście uważam, że wszystko zależy od tego, z jaką formą imienia Ty sam się utożsamiasz. Czy czujesz się bardziej Magdaleną czy Magdą? Tomaszem czy Tomkiem? Wojciechem czy Wojtkiem?

Uwaga! Zapisanych Run nie można wyrzucać. Jeżeli z jakichkolwiek powodów chcesz pozbyć się skryptu, należy go spalić lub zakopać, poświęcając jednemu z żywiołów. Dlatego uważajcie i bądźcie niezwykle rozważni, zamawiając cenną rzecz ze skryptem runicznym, np. złotą bransoletkę!

czwartek, 3 listopada 2011

Gilded Tarot - Denary

Ostatni dwór w Tarocie to denary, inaczej zwane pentaklami lub monetami.
Dwór ten symbolizuje świat materialny - wszystko to, co jest związane z pracą, bytem i finansami. Żywiołem denarów jest oczywiście ziemia, jako najbardziej "konkretny" i stały żywioł.
Poniżej ostatnia odsłona kart z talii Gilded Tarot (Tarot Pozłacany) - denary. Kolorystycznie dominuje zieleń.


środa, 2 listopada 2011

Gilded Tarot - Kielichy

Kielichy to mój ulubiony "kolor" Tarota. Inna nazwa kielichów to "puchary", a żywioł - woda. Kielichy pokazują cały obszar naszego życia uczuciowego. Symbolizują świat emocji i wszelkich namiętności, dobrych i złych...
Kielichy to miłość i nienawiść, piękno i tęsknota za nim, twórczość i bezsilność, szczęście i smutek, śmiech i łzy...
Słowem, najbardziej "humanistyczny" spośród wszystkich dworów kart Tarota.


wtorek, 1 listopada 2011

Ile waży dusza...

"W 1901 r. dr Duncan McDougall wykonał pierwszy z serii kilku eksperymentów na umierających ludziach, które na stałe przeniknęły do sfery legend, mitów i wierzeń na temat życia przyszłego. Kładąc na specjalnej wadze umierającego suchotnika odkrył on, że w momencie śmierci nastąpił ubytek 21 g. masy jego ciała. W taki oto sposób dr MacDougall zważył duszę. Tak przynajmniej sądził a w próbie odpowiedzi na pytanie, ile waży ludzka dusza, przebadał jeszcze 5 innych pacjentów i 15 psów. Wyniki nie były już jednak tak zadowalające…"
Więcej do poczytania TU.


A poniżej kilka zdjęć w wczorajszego dnia, cmentarz na ul. Wałbrzyskiej w Warszawie...







poniedziałek, 31 października 2011

Gilded Tarot - Miecze

Miecze - kolor ten podlega żywiołowi powietrza. Sławi przede wszystkim potęgę rozumu. Miecze symbolizują inteligencję, wiedzę i logikę. W moim odczuciu miecze to także (czasami) chłód emocjonalny i smutek. Oto jak Ciro Marchetti przedstawia Dwór Mieczy na swojej talii Gilded Tarot.


niedziela, 30 października 2011

Gilded Tarot - Buławy

Dziś pokażę Wam karty z dworu buław z talii Gilded Tarot. Inne nazwy buław to: pałki i kije. Spotyka się też rzadko określenia berła i maczugi. Ja używam nazwy buławy, najbardziej do mnie przemawia.
Buławy to żywioł ognia. Najogólniej mówiąc (nie wnikając w znaczenie pojedynczych kart) buławy symbolizują odwagę, wolność, niezależność, ambicję, walkę. Gdy spojrzycie na zdjęcia poniżej (przedstawiające karty buław), od razu zobaczycie przewagę kolorów kojarzących się z ogniem.
Karty dworskie tego koloru symbolizują osoby aktywne, z temperamentem, ludzi czynu, czasami też osoby wybuchowe.


piątek, 28 października 2011

Gilded Tarot - Pozłacany Tarot Ciro Marchetti

To talia kart, której używam najczęściej. Jest już trochę wysłużona, ale mam nadzieję, że jeszcze mi długo posłuży. To wspaniałe karty. Bardzo wymowne, kolorowe, przejrzyste w swoim przekazie.
Poniżej zamieszczam zdjęcia Wielkich Arkan.
Wielkie Arkana to (cytując niektóre publikacje o Tarocie) - wielkie tajemnice życia. Pojawiają się w rozkładach wtedy, gdy w naszym życiu ma się zdarzyć coś ważnego, przełomowego. Jeszcze inni mawiają, że WA pokazują sytuacje, jakie każdy musi przejść, aby osiągnąć spełnienie.
Ja mam do nich swoje indywidualne podejście. Podchodzę do pracy z kartami bardzo intuicyjnie i w moich rozkładach zwykle na równi traktuje Małe i Wielkie Arkana, ale... oczywiście z pewnymi wyjątkami.

Oto zdjęcia z talii Ciro Marchetti'ego "Gilded Tarot" czyli Tarot Pozłacany.


czwartek, 27 października 2011

Tarot Aniołów

Kochani, przedstawiam Wam cudowny Tarot Aniołów. Jest to niezwykła talia, bardziej do medytacji niż do wróżenia, ale może też spełniać obie te funkcje. Talia zawiera 24 karty z wizerunkami Aniołów - wizerunkami innymi od tych, do których przywykliśmy. To bardziej zobrazowanie czystych energii anielskich, i chociaż uwielbiam wszystkie talie Doreen Virtue, to ten Tarot mnie urzekł od pierwszego spojrzenia.
Karty są ponumerowane tak jak w Tarocie, ale moim zdaniem powiązania z Wielkimi Arkanami są dosyć luźne. Dodatkowo dodano dwie karty: 00 oraz XXII, co też wymaga spojrzenia szerszego niż tylko przypisanie poszczególnych aniołów odpowiednim kartom klasycznego Tarota.

"(...) Anioły odchodzą przez zapomnienie" - pamiętaj o nich:)

czwartek, 20 października 2011

Pomysł na amulet

Dobrym pomysłem na amulet jest zawieszona na łańcuszku lub rzemyku kulka czy też inny "obły" kształt pusty w środku. Łatwo sobie wówczas wyobrazić, że przedmiot ten "wyłapuje" z naszego otoczenia wszelkie złe energie i zamyka je w swoim wnętrzu nie dopuszczając do nas.
Aby amulet zadziałał, należy go oczyścić. Jest to dość prosty rytuał. Z pomocą przychodzą nam cztery żywioły: woda, ogień, powietrze oraz ziemia. Do oczyszczania amuletu możemy "użyć" wszystkich żywiołów lub tylko wybrać ten, z którym czujemy największą więź. Np. dla osób urodzonych pod znakiem Raka, Ryb czy Skorpiona może być to żywioł wody. Zanurzamy wisiorek w wodzie na jedną dobę. Najlepiej jeśli jest to czysta woda, pozbawiona chemii, a więc woda z naturalnego zbiornika (rzeka, jezioro, morze) lub woda mineralna czy oligoceńska. Dodatkowo warto wesprzeć się wizualizacją: co jakiś czas wyobrażamy sobie (wizualizujemy) jak niepotrzebne energie "odpływają" z amuletu.
Z innymi żywiołami postępujemy tak:
- ogień: wystarczy użyć płomienia białej świecy, nad którym kilkakrotnie przesuwamy nasz przyszły talizman;
- ziemia: na jedną noc zakopujemy wisiorek w ziemi lub - jeśli nie chcemy zakopywać lub boimy się, że takie działanie uszkodzi przedmiot - posypujemy odrobiną ziemi;
- powietrze: wystawiamy przedmiot na działanie powietrza, najlepiej jeśli 'pomoże nam' wiatr.
Dodatkowo wspomagamy się stosowną wizualizacją. Nie ma na to gotowej recepty, ale zasada jest taka: wyobrażamy sobie jak żywioł "wygania" niepotrzebne energie.

Aby amulet nabrał mocy, wykonujemy kolejny prosty rytuał. Bierzemy nasz wisiorek w dłonie tak, aby palce lewej dłoni stykały się z "analogicznymi" palcami prawej dłoni. Wymawiamy na głos lub w myślach zaklęcie (najlepiej jeśli jest to nasze zaklęcie, ułożone wcześniej - a nie gotowiec z książki). Przykładowe zaklęcie może brzmieć np. tak: "Napełniam cię mocą powstrzymywania wszelkich negatywnych sił i energii... chroń mnie przed wszelkim złem... chroń mnie przed ludźmi, którzy chcą mnie skrzywdzić, chroń mnie przed niedostatkiem i chorobami", zaklęcie dopasowujemy do naszych potrzeb czyli do tego, przed czym chcemy być chronieni. Osobiście jestem zdania, że zaklęcia stworzone przez nas są lepsze i bardziej skuteczne, bo przemawiają do naszej podświadomości, nawet jeżeli nie brzmią tak magicznie jak te z poradników Magii. Ważne! Wymawiając zaklęcie, cały czas mocno koncentrujemy się na swoim amulecie.
Czasami po skończonym rytuale będziemy mieli wrażenie, że przedmiot nie nabrał jeszcze mocy. Wówczas po jakimś czasie (min. jeden dzień) musimy powtórzyć cały rytuał.

Rytuał nadawania mocy wykonujemy wtedy, gdy Księżyca przybywa, czyli od nowiu do pełni.


Poniżej przykładowe wisiorki, w kształtach kulistych i kulisto-podobnych z mojej prywatnej kolekcji:)


niedziela, 16 października 2011

Numer telefonu do mnie

NUMER 0-700 już NIEAKTUALNY. Od lutego 2012 nie współpracuję z telewizją Rodin TV.
Zapraszam do kontaktu mailowego w celu umówienia się na spotkanie osobiste (Warszawa Falenica, bdb. dojazd z Centrum):
wrozkasonia@o2.pl, szczegóły w zakładce OFERTA, zapraszam:)


Mój prywatny nr telefonu - 884 300 441. Zapraszam:)

Tarot of the Dreams (Tarot Snów) - jedna z talii, z których korzystam.

czwartek, 13 października 2011

Moje programy w Rodin TV do końca października

Kochani, zapraszam na moje programy w październiku na kanale ezoterycznym Rodin TV (w tej chwili można odbierać na Cyfrze Plus kanał 149 oraz Telewizja N kanał 229).

16.10 - godz. 21.30
18.10 - godz. 9.00
21.10 - godz. 11.30
22.10 - godz. 11.30
23.10 - godz. 21.30
24.10 - godz. 11.30
26.10 - godz. 9.00
29.10 - godz. 11.30

Telefon do studia to 708 588 444, zapraszam serdecznie do mnie oraz moich Koleżanek i Kolegów:)

wtorek, 11 października 2011

Pierwsze koty za płoty:)

Witam Was, Kochani:))
Na tym blogu będę pisała o wróżbach, w tym przede wszystkim o Tarocie... ale także o innych rzeczach z zakresu szeroko rozumianej ezoteryki. A więc będzie też o Runach, o pracy z energiami, nawiedzonych domach, minerałach, białej magii i tak dalej... i tak dalej...:)
Będę też uzupełniała wiedzę, jaką Wam przekazuję podczas moich programów w Rodin TV, na które serdecznie Was zapraszam.

Ale żeby nudno nie było, to będzie też o.... modzie, a tak! Bo ja jestem trochę taka "wróżbiarka-szafiarka", przynajmniej tak lubię o sobie mówić. I będzie też o tym, co akurat wyda mi się godne uwagi i godne zapisania.
Tak więc zapraszam Was moi Kochani, zaglądajcie od czasu do czasu w moje skromne progi - postaram się Was nie zanudzić:)))